wtorek, 25 września 2012

"Haracz koproacyjny"

W ekonomii znane jest pojęcie "haraczu monopolowego". Jest to różnica pomiędzy ceną danego towaru lub usługi na wolnym rynku oraz w warunkach monopolu (oligopolu).
Co oczywiste jeśli ktoś nie ma konkurencji (lub konkurencja ta jest mocno ograniczona) to podwyższa ceny, aż do granic wytrzymałości portfeli klientów.
Podobny efekt można zaobserwować na rynkach usług regulowanych (gdzie korporacje zawodowe są swego rodzaju monopolami/oligopolami).
Różnicę pomiędzy ceną usługi na rynku zmonopolizowaną przez korporację zawodową, a ceną danej usługi na wolnym rynku można nazwać "haraczem korporacyjnym".  

Ile wynosi ten "haracz korporacyjny" ?
Ciekawą odpowiedź w tym zakresie daje Raport SEO ECONOMIC RESEARCH który porównał urealnione (w stosunku do każdego kraju!) ceny usług prawniczych w krajach europejskich.

Pełna wersja raportu (ang.): http://www.seo.nl/bi...2008/2008_1.pdf (przy czym nie zawsze się ładuje i trzeba korzystać z cache-google) oraz wnioski z tego raportu (ang.): http://www.riad-onli...y_080512_en.pdf

Jest to raport z 2008 roku, holenderskiej organizacji SEO ECONOMIC RESEARCH. Badania przeprowadzono w 12 krajach Unii i nie tylko (Austria, Belgia, Czechy, Anglia, Finlandia, Francja, Niemcy, Węgry, Włochy, Hiszpania, Szwajcaria i Holandia) na podstawie danych zebranych od tzw. „ubezpieczycieli  prawnych” oferujących pomoc prawną w razie potrzeby np. sprawy sądowej, w zamian za miesięczną składkę (w Polsce usługi takie dopiero powstają). 
Nie muszę dodawać, że we wszelkich zestawieniach przoduje Finlandia - jako kraj o najdostępniejszych i najtańszych usługach prawnych (ze względu na brak jakichkolwiek ograniczeń rynku w tym zakresie, w szczególności w wyborze przez klienta zarówno Adwokata jak i nie-Adwokata).
W zakresie cen usług prawniczych, były porównywane urealnione (!) koszty usług prawniczych ponoszone przez ubezpieczalnie, w sytuacjach gdy:
a) firma ubezpieczeniowa we wszystkich rodzajach spraw może świadczyć swym klientom usługi za pośrednictwem prawników „własnych”, „nie zrzeszonych w korporacji zawodowej”.
b) firma ubezpieczeniowa aby świadczyć swym klientom usługi we wszystkich rodzajach spraw, musi posługiwać się prawnikami „własnymi”, ale „zrzeszonymi w korporacji zawodowej”.
c) firma ubezpieczeniowa aby świadczyć swym klientom usługi we wszystkich rodzajach spraw, musi posługiwać się prawnikami „zewnętrznymi” i „zrzeszonymi w korporacji zawodowej”.

(Polska w tej klasyfikacji mieści się gdzieś pomiędzy "b" i "c". Adwokaci to prawnicy wyłącznie "zewnętrzni" i "zrzeszeni w korporacji zawodowej", a Radcowie Prawni, choć mogą być prawnikami "własnymi", jednak z szeregiem niekorzystnych dla pracodawców uregulowań w zakresie ich wynagrodzenia i czasu pracy).

I otrzymano wyniki z których można wyciągnąć wnioski, że (po urealnieniu cen w zależności od kraju):
TE SAME USŁUGI które w jednych krajach mogą być świadczone przez prawników „własnych – nie zrzeszonych w korporacji”, są po urealnieniu 2-3 razy droższe gdy w innych krajach musi je świadczyć prawnik „własny – zrzeszony w korporacji” oraz 4-6 razy droższe (!!!) w krajach gdzie mogą je świadczyć wyłącznie prawnicy „zewnętrzni – zrzeszeni w korporacji”.

Reasumując: z powyższych badań wynika, że "haracz korporacyjny" wynosi od 50% do aż ponad 80% ceny usługi !!! A kto za to płaci ??? PAN PŁACI, PANI PŁACI, WSZYSCY PŁACIMY (Klienci którzy zlecają usługę na rynku zdominowanym przez korporacje zawodowe) !

2 komentarze:

  1. Przecież w Polsce, żeby być prawnikiem i świadczyć usługi prawne, nie trzeba być adwokatem, czy radcą prawnym. Wystarczy założyć sobie działalność gospodarczą i już. Przed sądem cywilnym można reprezentować stronę, z którą jest się w stałym zleceniu, tzn. z którą podpisaliśmy umowę w ramach tej naszej działalności gospodarczej. Jeśli klient się godzi płacić "haracz korporacyjny" radcy prawnemu, to jego sprawa. Może wynająć sobie prawnika, który nie jest zrzeszony. Jaki problem? Problem, który Pan opisuje wynika z nieznajomości przepisów. Nie ma w Polsce obowiązku korzystania z pomocy korporacyjnego prawnika. W ogóle nie trzeba korzystać z pomocy prawnika. Jest masa osób z wykształceniem prawniczym, którzy świadczą porady prawne za 10, czy 20 zł. Wiem, bo korzystam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O argumencie adwokatow w postaci "stalego zlecenia" (z art. 87 kpc) pisalem juz tu: http://deregulacja.blogspot.com/2012/09/o-argumentach-adwokatury-czesc-3.html . Zachecam do czytania wszytkich wspisow.

      Usuń