czwartek, 16 sierpnia 2012

Prawdziwa Deregulacja – o co mi chodzi.


Co więc chodzi z tą „Prawdziwą Deregulacją” (w największym możliwym uproszczeniu).

W mojej ocenie Prawdziwa Deregulacja powinna polegać na przyznaniu dorosłym Polakom prawa korzystania z prywatnych usług jakich tylko chcą: zarówno korporacyjnych jak i nie-korporacyjnych. 

Dokładnie tak jak jest w Polsce z prywatnym leczeniem. 
Wolny i dorosły Polak może się prywatnie leczyć gdzie chce. Może się leczyć prywatnie (na swój koszt i odpowiedzialność)  zarówno u lekarza, jak też i znachora, zielarza, bioenergoterapeuty czy filipińskiego chirurga (i tak robi 2 mln Polaków). 
Tylko tyle i… aż tyle !

Dlaczego więc postuluję aby: 
Wolny i dorosły Polak mógł prywatnie ustanowić swoim pełnomocnikiem sądowym i obrońcą zarówno Adwokata jak i nie-Adwokata (tak jak to jest np. w Szwecji, Norwegii, Danii czy na Łotwie).
Wolny i dorosły Polak mógł prywatnie zlecić zaprojektowania własnego prywatnego domu zarówno Architektowi jak i nie-Architektowi (jak to jest np. w Holandii czy Szwecji).
Itd. itp.
Tylko tyle i… aż tyle !


Oczywiście tytuły zawodowe "Adwokat" czy "Architekt" mogą pozostać. Państwo ma prawo dawać "drogowskazy" - oczywiście biorąc za to pełną odpowiedzialność (w tym przypadku: odpowiedzialność za tych który posługują się zastrzeżonymi tytułami "Adwoakt" czy "Architekt").

W praktyce chodzi nie o to aby „korygować” (mniej lub bardziej) ustawy korporacyjne (typu „Prawo o Adwokaturze”) – jak planuje to minister Gowin obecnie. Ustawy te, co do zasady, jedynie regulują tytuł zawodowy "Adwokata" (co jest dopuszczalne), ale nie są źródłem monopoli korporacyjnych – więc dyskusja o ich korygowaniu jest, w mojej ocenie, jałowa.
Mi chodzi o to by zmieniać te przepisy które rzeczywiście ograniczają wolność wyboru usługodawców przez dorosłych Polaków (działających na własny koszt i własną odpowiedzialność).

Na przykład:
Dla usług zastępstwa procesowego, postuluję zmianę:
- art. 87 k.p.c.,
- art. 82 i 88 k.p.k.,
- art. 35 Ustawy sądowo-administracyjnej,
- art. 24 i 30 postępowania w sprawach o wykroczenia
,
- art. 122a i 123 k.k.s…. itd. itp.
Postuluję aby im proste brzmienie „Pełnomocnikiem (obrońcą) może być osoba fizyczna posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych” *

* proponowane brzmienie wskazanych przepisów to zacytowane brzmienie art. 137 Ordynacji podatkowej czy art. 33 k.p.a., które to przepisy dokładnie taką swobodę klienta w wyborze pełnomocnika przed urzędami – nawet tak specjalistycznymi i ważnymi jak Urzędy Skarbowe czy Urząd Atomistyki albo Lotnictwa.

* proponowane brzmienie wskazanych przepisów jest bliskie propozycji prof. Radwańskiego i Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego ubiegłej kadencji w zakresie proponowanego brzmienia art. 87 k.p.c.


Na koniec badanie opinii publicznej:
Zgodnie z badaniami CBOS z czerwca 2012 roku:

65% Polaków opowiada się za „deregulacją”,
55% Polaków  jest za tym, aby dostęp do wykonywania niemal wszystkich zawodów był łatwy, a jakość usług weryfikował rynek, więc sami klienci, a nie żeby dostęp do wykonywania sporej części zawodów był ograniczony, a wiedzę i umiejętności kandydatów do zawodu sprawdzały samorządy zawodowe i urzędnicy – CZYLI DOKŁADNIE TO CO OPISAŁEM POWYŻEJ I MAM ZAMIAR OPISYWAĆ NA TYM BLOGU.


W następnych wpisach (wcześniej lub później) będzie m.in. o:
- zgodności proponowanych zmian z prawem UE,
- zgodności proponowanych zmian z Konstytucją RP.

NA KONIEC PEREŁKA:
Mały cytat:
 W interesie publicznym leży realna możliwość bycia reprezentowanym w sądzie czy urzędzie przez każdego a nie mniej pracy i wygoda adwokatów czy radców prawnych.
(prof. A. Rzepliński – prezes Trybunału Konstytucyjnego).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz