poniedziałek, 12 listopada 2012

Ustawa deregulacyjna 1 - po I czytaniu w Sejmie


Ustawa deregulacyjna (I etap) – jakkolwiek w mojej ocenie jest to tylko „pseudo-deregulacja” – już jest po pierwszym czytaniu w Sejmie.

Jak zwykle niewiele z tego wynika, choć można już wyrobić sobie zdanie jak dzieli się scena polityczna:
SLD – jest zdecydowanie przeciw deregulacji (szczególnie mecenas R. Kalisz, który aktywnie „dogadywał” i przeszkadzał mówcom popierającym deregulacje).
PSL – jest „za a nawet przeciw” (jak stwierdził poseł sprawozdawca z PSLu J. Racki – geodeta), co podsumował Gowin stwierdzeniem, iż PSL jest jednak przeciw.
Ruch Palikota – jest „za”, ale… nie za deregulacją wg. Gowina, ale powolną pracą nas zmianą systemu kształcenia wyższego.

Reszta partii jest „za” deregulacją.

Oczywiście NIKT z obrońców zawodów regulowanych nie zastanowił się nad istnieniem Konstytucji, a w niej art. 31 ust. 3, wskazującego na jedynie możliwe ograniczenia wolności (z którym to zapisem Konstytucji większość z 380 regulacji ograniczających wybór klientów i wolność wykonywania określonych zawodów JEST NIEZGODNA).

Stenogram z 8 listopada 2012 r. dostępny jest na stornie sejmowej tu: http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/stenogramy.xsp (strona 178 i następne).


Ps.
No ale co się dziwić polskiej polityce w której wyniosły projekt „nowoczesnego patriotyzmu”, którego pierwszym punktem ma być „płacenie podatków w Polsce”, przedstawia milioner którego dochody (jeśli wierzyć doniesieniom prasowym oraz byłej żonie) opodatkowuje… JP Family Foundation z siedzibą na Karaibach (zbieżność inicjałów przypadkowa) i inne firmy lub fundusze z siedzibami w rajach podatkowych… i jakoś w braku wcześniejszego wyjaśnienia tych podejrzeń nikt nie widzi kompletnie nic nie stosownego.     

1 komentarz:

  1. Niestety to prawda - również w przypadku przewodników miejskich nikt się nigdy nie zająknął że "kontrola treści" przekazywanej przez przewodników jest w istocie zakazaną cenzurą. Urzędnicy ministerialni i samorządowi wypisywali do mnie straszne rzeczy

    http://wolneprzewodnictwo.blog.pl/2011/12/12/pogrobowcy-jaruzelskiego-kontratakuja-wiosna-nasza/



    Warto jednak sięgnąć do materiałów sejmowych z 2007 r. kiedy Senat odrzucił mega-regulację proponowanej ustawy o rzemiośle właśnie powołując się na konstytucję.

    OdpowiedzUsuń